środa, 8 stycznia 2014

Czas Żniw - Samantha Shannon







Tytuł: Czas Żniw
Autor: Samantha Shannon
Wydawnictwo: Sine Qua Non
Rok wydania: 2013
Liczba stron: 520







Książek o tym jak będzie wyglądała nasza przyszłość jest wiele. My też pewnie nie raz zastanawialiśmy jak będzie wyglądał świat za kilkanaście, kilkadziesiąt lat. Czasem nachodzą nawet myśli, czy rząd nie ukrywa przypadkiem jakichś istotnych informacji, które zmienią wszystko. Samantha Shannon przedstawiła nam wizję fantastycznej przyszłości, której ja kompletnie się nie spodziewałam. Kosmici nie opanowali ludzkości, a bomba atomowa nie wybuchła. Jednak coś się zmieniło. Wróżbici, media, jasnowidze – te pojęcia są Wam znane, prawda? Są wśród nas, choć większość nie bierze ich na poważnie. „Czas Żniw” to książka o przyszłości, która toczyć się będzie właśnie wokół takich ludzi. To najbardziej mnie zaskoczyło i wzbudziło zainteresowanie.

Konkretnie przenieśmy się do roku 2059 i Londynu. Peig Mahoney należy do tych wyjątkowych osób wokół których jest tyle zamieszania. W każdym razie zamieszanie to zdecydowanie nie należy do pozytywnych. Jasnowidzenie jest zakazane przez prawo, a ludzie ci są prześladowani. Główna bohaterka nigdy nie przyznała się kim tak naprawdę jest. Dopiero pewnego dnia, po ukończeniu szkoły, zobaczyła Jaxona, który pomógł jej z darem, gdy była dzieckiem. Dziewczyna wybrała ścieżkę kryminalną i rozpoczęła pracę wykorzystując swój ogromny talent. Włamuje się ludzkich umysłów.

Oczywiście gdyby nasza bohaterka tylko spokojnie pracowała w tej nielegalnej firmie książka byłaby nudna. Tak więc pewnego dnia, spotyka ją coś strasznego. Z tak wielu jasnowidzów została wybrana i eksportowana do Oksfordu, miejsca które nie ma prawa istnieć, miejsca o którym nikt nie wiedział, miejsca w którym nikt jej nie znajdzie… Peig staje się niewolnicą, choć nie tak ją nazywają. Mimo wszystko i tak ma szczęście, bo trafia pod opiekę samego Naczelnika, małżonka krwi. Nie potrafi jednak tego na początku docenić, jest więźniem, nie potrafi się z tym pogodzić. Aby mieć szansę choćby spróbować zawalczyć o swą wolność, musi się dostosować do tego brutalnego świata. Czy uda jej się uciec?

Po tej lekturze i przeczytaniu, że to pierwsza część siedmiotomowego cyklu pomyślałam tylko tyle „Dlaczego nie mogę tego kontynuować natychmiast?”. Chyba każdy, kto jest molem książkowym dokładnie zna to uczucie. Wiecie też, że uczucie to towarzyszy tylko przy tych najlepszych i niesamowitych książkach.  Taki właśnie jest „Czas Żniw” – godny podziwu i porywający. Książka jest dopracowana pod każdym szczegółem, napisana na wysokim poziomie językowym. Żadne imię czy nazwa własna nie jest tu przypadkowa. Zdecydowanie da się to odczuć, od razu widać, jak wiele zaangażowania potrzebowało wydanie takiej lektury. Na początku często się gubiłam w tych wszystkich nazwach, co jest trochę na minus. Ale już w kolejnych częściach nie będę miała na pewno tego problemu. Samantha Shannon zaskoczyła mnie, w szczególności, że jest tak młodą i uzdolnioną osobą. Przed nią zdecydowanie wielka kariera, choć nie wiem czy porównywanie jej do Rowling jest odpowiednie. To będę Wam mogła powiedzieć jak przeczytam całą serię, a biorąc pod uwagę jak pisarka dba o każdy detal, zbyt szybko to nie nastąpi.


„Czas Żniw” uderzył mnie swoją doskonałością. Po przeczytaniu byłam oszołomiona tak dobrą historią. Myślę, że jest to książka, która spodoba się każdemu, bo nie jest banalna, wymaga trochę przemyśleń i dużo uwagi, jednym słowem pozostaje w pamięci na dłuuugi czas. Mam nadzieję, że przekonałam Was do zapoznania się z tą książką, bo naprawdę warto! Nie będziecie żałować!

Moja ocena:6/6


„- Nie jesteś niemową - powiedział. - Odezwij się. - Myślałam, że nie mam prawa odzywać się bez pozwolenia. - Zezwalam ci. - Nie mam nic do powiedzenia.”



19 komentarzy:

  1. Też mam takie zdanie o tej książce. Jeszcze nie spotkałam się z negatywną opinią i ja naprawdę nie mogłam znaleźć żadnych minusów... :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeżeli taka doskonała to szkoda, że oparłam jej się w księgarni :((

    OdpowiedzUsuń
  3. Książkę już dawno mam za sobą. I zgadzam się w 100%. Jest naprawdę dobra :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Czeka ona cierpliwie u mnie na półeczce! :)
    Już niedługoo...:D

    Pozdrawiam i zapraszam do siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Skoro książka jest dla Ciebie "doskonałością", to tym bardziej nie mogę się doczekać, aż przeczytam "Czas żniw" ;) Na szczęście ta powieść jest w moich styczniowych planach, więc już niedługo...

    OdpowiedzUsuń
  6. Doskonałość ponad doskonałościami, bez dwóch zdań!

    OdpowiedzUsuń
  7. Jestem "napalona" na tę książkę od pewnego czasu. Może niedługo będzie mi dane ją przeczytać. Chętnie to uczynię, poświęce nawet inne książki, które będą musiały poczekać na lepsze czasy. Świetna recenzja. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Dwie recenzje tej samej książki w ciągu dnia? Do tego pozytywne? TO MUSI BYĆ ZNAK OD NIEBIOS :D

    http://po-uszy-w-ksiazkach.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Cieszę się, e i Tobie tak bardzo się książka podobała, według mnie to prawdziwe cudeńko :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Tyle dobrego czytałam i słyszałam o tej powieści, że na pewno ją przeczytam. Ciekawe tylko kiedy te siedem tomów powstanie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Uch, w obecnym stanie nie mogę powiedzieć nic poza "może kiedyś" :)

    OdpowiedzUsuń
  12. To było naprawdę coś - jedna z lepszych premier roku 2013.

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie czytałam. Jeszcze. A wszyscy tak polecają...

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie spotkałam się jeszcze z negatywną, czy chociaż neutralną recenzją tej książki. Wszyscy uważają za arcydzieło. Chyba nie będę miała wyboru i w końcu po nią sięgnę.

    OdpowiedzUsuń
  15. słyszałam już o niej dużo dobrego, także i ja po nią chętnie sięgnę :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Wczoraj koleżanka pisała do mnie na LC, że własnie czyta tę książkę i że jest nią zachwycona. Widzę, że Twoja opinia jest podobna. Cóż obie przekonałyście mnie, że warto po nią sięgnąć:)
    Ciekawe czy kontynuacja będzie również dobra?

    OdpowiedzUsuń
  17. Zaskoczyłaś mnie. Nie myślałam, że ,,Czas żniw'' jest tak doskonałą lekturą, ale widać czasem mamy mylne wyobrażenie na temat danej powieści. Nie pozostaje mi zatem nic innego jak rozejrzeć się za tą książką.

    OdpowiedzUsuń
  18. O nie słyszałam o tej książce;) Bardzo się cieszę, że wpadłam na nią u Ciebie;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Książkę miałam okazję przeczytać jeszcze w wersji przed korektą, czyli dobre kilkanaście tygodni temu. Wciąż pamiętam jak dobre wrażenie na mnie zrobiła:)

    OdpowiedzUsuń