Podsumowując czerwiec :
Tak więc 7 czerwca zamieściłam na bogu pierwszy post. Naoglądałam się setek blogów, jednak najbardziej zainspirowała mnie moja przyjaciółka (http://studnia-pelna-ksiazek.blogspot.com). Początki były dość ostrożne, nie angażowałam się zbytnio, nie pisałam recenzji, była to tylko taka próba aby dowiedzieć się, czy mi się spodoba.I tak naprawdę cały czerwiec zleciał w ten sposób. Dopiero pod koniec stwierdziłam, że naprawdę chcę prowadzić tego bloga i przyłożyć się do niego. Więc od tej pory posty będą pojawiały się częściej, mam nadzieję, że blog stanie się ciekawszy i będzie przybywało obserwujących. Trzymajcie za mnie kciuki !
Moje wyniki:
Przybyło 15 obserwatorów oraz 17 osób dodało mnie do swoich kręgów.
Przeczytałam 5 książek.
Przeczytane strony : 2327 , co daje na dzień 78 stron.
Książek jest niestety mało, ale dwie z nich były dość długie, więc w sumie nie jest tak źle i nie czuję się niezadowolona, choć mogłoby być lepiej. Na pewno wyniki te poprawią się w lipcu ;)
Dziękuję wam za każdy komentarz który motywuje mnie do dalszego prowadzenia bloga! Dziękuję za to, że odwiedzacie mojego bloga, to wiele dla mnie znaczy ;)
Vincit qui patitur
- zwycięża ten, kto wytrwa.
5 książek to dobry wynik :)
OdpowiedzUsuńWidzisz, mówiłam Ci, że dużo przeczytałaś, po prostu książki były grube. Przeczytałam wszystkie książki z Twojej listy oprócz Drogi do raju, której na pewno nie przeczytam i Klątwy tygrysa, którą na pewno przeczytam ;)
OdpowiedzUsuńWspaniałe wyniki... gratuluję :-)
OdpowiedzUsuńMój blog też ma miesiąc:) A co do książek - nie liczy się ilość, ale jakość:)
OdpowiedzUsuńGratuluję wyniku :)
OdpowiedzUsuń