Tytuł: Legenda.Rebeliant
Autor: Marie Lu
Wydawnictwo: Zielona Sowa
Rok wydania: 2012
Liczba stron: 299
Moja ocena: 8/10
Nienawiść to silne uczucie. Miłość również. Natomiast granica między nimi cienka …
„Każdy dzień
oznacza nowe dwadzieścia cztery godziny. Z każdym kolejnym dniem wszystko na
nowo staje się możliwe. Obojętnie, czy żyjesz, czy giniesz, możesz mieć tylko
jeden dzień naraz.”
Marie Lu była jak dotąd zupełnie
nieznaną mi autorką. Mimo wszystko ostatnio stała się dość popularna właśnie
dzięki tej oto powieści. „Rebeliant” to pierwszy tom trylogii. Pisarka
zainspirowała się ekranizacją „Nędzników”, a konkretnie relacją między osobą
która ściga – a ściganym, między policjantem – a przestępcą.
Piętnastoletnia
June jest geniuszem militarnym. Z pewnością jest to wyjątkowa osoba z
charakterem. Podczas tak zwanej Próby dziewczyna zdobywa maksymalną liczbę
punktów. To oznacza, że czeka ją świetlana przyszłość na wysokim stanowisku. Do
tej pory również żyła w bogatej dzielnicy z bratem, była szczęśliwa, miała
wszystko, aż do momentu w którym jej brat zostaje zamordowany..
Day to
piętnastoletni chłopak, który pochodzi z biednej rodziny. Pochodzi z zupełnie
odmiennego świata co June. Jest on najbardziej poszukiwanym przestępcą. Można
by powiedzieć, że to zawodowiec. Zauważamy u niego takie cechy jak zaradność,
bystrość, niesamowita kondycja. Mimo tego nie zdał on Próby, co może wydawać
nam się dziwne. Bohater ma bardzo trudne życie i wie, że nie czeka go już nic
lepszego.
Co połączyło tych dwoje młodych ludzi? Morderstwo. Kiedy Day jest zmuszony ukraść lekarstwo dla umierającego brata, na przeszkodzie staje mu właśnie brat June. Główny bohater jest mimo wszystko honorowym człowiekiem i nigdy nikogo nie zabił, jednak stając przed trudnym wyborem mógł popełnić ogromny błąd. Od tej pory nasza geniuszka robi wszystko, aby odnaleźć osobę, która zniszczyła jej życie.
Największym
plusem tej książki są bohaterowie. Mają oni twarde charaktery, bardzo
wyraziste. Są realni, łatwo można się z nimi utożsamić i spróbować postawić się
na ich miejscu. Dla autorki należą się gratulację za tak ciekawy pomysł na te
postacie. W tej książce nie spotkałam się z niczym „mdłym”. Wszystko jest pełne
emocji i kolorów. Nie nudziłam się nawet przez moment. Również postacie
drugoplanowe, np. Tess, były
przekonujące i zajmujące.
Ta
opowieść mnie zdecydowanie zaskoczyła. Okładka jakoś do mnie nie przemawiała,
opis z tyłu książki już bardziej, jednak nie spodziewałam się niczego
nadzwyczajnego. A tu niespodzianka! Jak już zaczęłam czytać, to nie mogłam
przestać. Losy bohaterów były tak zajmujące, że nie sposób było odłożyć tę
lekturę gdzieś w połowie. Podobał mi się fakt, że poznawałam osobno myśli
bohatera i bohaterki. Dzięki temu, że znałam emocje ich obu, nie mogłam stanąć
po którejkolwiek ze stron, mimo że były to zupełnie różne strony. Każdy z nich
dał się lubić, choć byli tak bardzo różni.
Jak się
domyślacie, los sprawi, że główni bohaterowie wreszcie się spotkają, jednak w
zupełnie innych okolicznościach niż mogliby sobie wyobrażać. Wydaje im się, że
są wrogami, jednak czy aby na pewno? Odkryją oni okrutną prawdę, która zmieni
wszystko w co wierzyli, prawdę która zmieni ich losy.
„Legenda.
Rebeliant” to powieść, która na długo pozostanie w moim sercu. Po kolejną część
sięgnę jak tylko będę mogła. Nieustanna akcja, świetnie wykreowani bohaterowie
i wyjątkowy styl autorki sprawiły, że książka ta zasłużyła na moje uznanie i
wielu, wielu innych. Polecam, przeżyjcie również tę przygodę, będzie
niezapomniana.
„Przyglądam mu się przez chwilę w nadziei, iż jeszcze raz
obrzuci świat spojrzeniem swoich pięknych oczu, ale tak się nie dzieje.”
Właśnie niedawno wymieniłam się z kolegą i trafiły do mnie oba tomy. Jeśli polecasz, to znaczy, że dokonałam dobrego wyboru przy tej wymianie ;)
OdpowiedzUsuńBardzo chętnie przeczytam. Zaintrygowała mnie ta książka :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Książka zapowiada się niezwykle ciekawie. Lubię powieści z wyrazistą fabułą.
OdpowiedzUsuńMam tę książkę w elektronicznej postaci, lecz jeszcze jej nie przeczytałam.
OdpowiedzUsuńZapowiada się ciekawa lektura, więc może uda mi się tę książkę przeczytać. Lubię wciągające lektury:)
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że gdyby nie twoja recenzja, to przeszłabym obok tej książki obojętnie, gdyż z reguły gustuje w nieco innych klimatach, ale teraz zrobię wyjątek i sięgnę po „Legendę. Rebeliant”, gdyż zaciekawiłaś mnie i to ogromnie.
OdpowiedzUsuńDużo słyszałam o tej książce i jak tylko nadarzy się okazja to chętnie ją przeczytam. Mam nadzieję, że się nie rozczaruję :)
OdpowiedzUsuńNarobiłaś mi ochoty na tę przygodę. Muszę zajrzeć do tej książki.
OdpowiedzUsuńMiałam w rękach tą książkę, jednak tak samo jak Tobie, okładka ani opis z tyłu mnie nie przekonał, a szkoda, bo przecież nie powinno się oceniać książki po okładce :) Livresland.blogspot.com
OdpowiedzUsuńteraz to bardzo bardzo bardzo chcę przeczytać tę książkę :D
OdpowiedzUsuńwritten-by-bird
Koniecznie muszę poszukać ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Strasznie bym chciała przeczytać tę książkę. Już jakiś czas temu mnie zainteresowała, ale jakoś nigdy mi z nią nie było po drodze. Mam nadzieję, że to się zmieni:)
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś się na nią skuszę. Na razie brak czasu. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNiestety ostatnio nie mam czasu, a i tak dużo książek zaplanowałam sobie na wakacje. Ale może się na nią skuszę, skoro wystawiłaś jej tak dobrą ocenę :) Zostałaś nominowana do zabawy "NIEnawidzę". Szczegóły na livresland.blogspot.com :*
OdpowiedzUsuńchętnie się zapoznam bliżej z tą książką :)
OdpowiedzUsuńOd dawna mam ochotę na tę książkę :) Bardzo przyjemna recenzja :)
OdpowiedzUsuńjuż mi się podoba, chętnie przeczytam, a recenzja super :)
OdpowiedzUsuń