środa, 31 lipca 2013

Dla ciebie wszystko - Nicholas Sparks





Tytuł: Dla ciebie wszystko
Autor: Nicholas Sparks
Wydawnictwo: Albatros
Rok wydania: 2011
Liczba stron: 400
Moja ocena: 9/10








Nicholas Sparks to amerykański pisarz , który ma na swoim koncie kilka genialnych powieści.  „Dla Ciebie wszystko” jest stosunkowo nową powieścią, gdyż powstała dwa lata temu. Wielu, jak zwykle oddaje autorowi pokłon, ponieważ stworzył on kolejne dzieło, które podbiło serca czytelników. Nie bądźmy zdziwieni, jest to w końcu pisarz, którego książki tłumaczy się na 33 języki, a filmy na ich podstawie są również niesamowite. Oczywiście debiutem Sparksa jest „Pamiętnik”, który już czytałam i dzięki któremu pokochałam pisarza.

„Dla Ciebie wszystko” to naturalnie książka o miłości. O pięknej miłości. Taką, która przetrwa wszystko, nawet jeśli czasami wydaje się, iż już jej nie ma. Główni bohaterzy to Amanda i Dawson. Poznali się jeszcze w szkole i  wtedy rozpoczęła się ich przyjaźń. Niestety głównym problemem były ich zupełnie odmienne pozycje społeczne. Rodzice tej bogatej dziewczyny nie mogli przecież pozwolić, aby związała się z kimś z nizin społecznych. Być może gdyby jego rodzina była tylko biedna, to inaczej by na to spojrzeli, jednak rodzina Dawsona od lat słynie jako alkoholicy, złodzieje i buntownicy. Cała wioska była przez nich zastraszana, a fakt że główny bohater był zupełnie innym człowiekiem, niewiele się liczył. Kto chciałby przyszłości dla swojej jedynej córki , z bandą kryminalistów? Miłość tych bohaterów była bardzo silna, tak bardzo, że chłopak zerwał z ukochaną, gdyż chciał dla niej jak najlepiej. Gdyby tego nie zrobił, nie mogłaby ona ukończyć studiów i spełniać swoich marzeń. W tym momencie rozstają się na wiele lat. Podczas ich kolejnego spotkania, będą już dorośli i  jak się domyślamy, nic nie będzie już proste. Co poczują do siebie po tylu latach? I jak to wpłynie na ich życie ?

„Jeśli weźmie się dwoje ludzi, dorzuci nieuniknione górki i dołki i wszystko razem pomiesza, to choćby para bardzo się kochała, nie uniknie konfliktów.”

Głównych bohaterów dość szybko polubiłam. Amanda nie była słodką dziewczynką, rozkapryszoną z powodu bogactwa, a Dawson nie użalał się nad sobą z powodu patologicznej rodziny. Oboje mają silne charaktery , których nie sposób złamać. Tak naprawdę, gdyby chcieli to znaleźli by sposób by być ze sobą. W miłości popełnia się jednak wiele błędów, chcemy dla drugiej osoby jak najlepiej, ale to może okazać się dla istnym koszmarem. Oczywiście bohaterowie mieli też te cechy, które nie przypadły mi gustu. Na przykład Amanda już w tym dorosłym życiu jest mniej pewna siebie, dużo mniej. W kółko kłamie, gdyż boi się że źle zostanie odebrane jej postępowanie.

Warto tu wspomnieć również o Tuck’u. Nie pisałam jeszcze, ale to dzięki niemu bohaterowie spotkali się po latach. Tyle tylko, że Tuck… jest już w grobie. W jaki sposób nieboszczyk może zmienić tak wiele ? Nie oszukujmy się, starsi ludzie są bardzo mądrzy, widzą więcej niż nam się wydaje. Mimo wszystko tutaj ma się wrażenie jakiejś intrygi. Jaką rolę naprawdę pełnił on w życiu postaci, dowiecie się jak przeczytanie .

„Trudności i ciosy często powodują, że ludzie oddalają się od siebie. Ale czasami przeciwnie, zbliżają ich.”

Styl Sparksa mogę chyba określić jako oryginalny. Nie jest trudny, ale nie jest też pospolity. Jego twórczość ma w sobie „to coś”. Wszystko w tej książce jest zapięte na ostatni guzik. Nie ma niedociągnięć, czy braków. Fabuła jest niesamowicie ciekawa i pochłonęła mnie bez końca. Największym plusem jest dla mnie to, że autor nigdy nie przesadza, co do tkliwości. To sprawia, że historia jest bardziej realna. Dlatego właśnie tak bardzo mi się spodobała.

Nicholas Sparks jak zwykle zrobił kawał dobrej roboty. Nie zawiodłam się na tej książce, zakończenie było dla mnie ogromnym zaskoczeniem, a klimat idealnie oddawał to, co chciałam otrzymać. Książka o miłości, poświęceniu i trudnych wyborach, czyli to, czego szuka wiele kobiet w dobrym romansie.  Serdecznie polecam wszystkim, którzy lubią twórczość Sparksa – ponieważ ta historia też im się spodoba, oraz tym którzy jeszcze nie znają tego autora – to już klasyk, więc naprawdę warto. A na koniec oczywiście wszystkim , którzy po prostu kochają romanse.

„(...) wspomnienia to dziwna rzecz. Czasami są całkiem realne, ale czasami stają się tym, czym chcemy, żeby były (...)”









29 komentarzy:

  1. nie czytałam tej książki, czytałam za to "Pamiętnik". i jego opis wydaje się podobny do opisu "Dla ciebie wszystko", tak samo jak wydaje się podobny do innych książek autora. one wszystkie są chyba pisane na jedną nutę. :>

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rzeczywiście fabuła może wydawać się podobna ze względu na relację: bogata dziewczynka kontra biedny chłopak. Musze jednak powiedzieć, że jest to zdecydowanie coś innego, polecam aby przeczytać i samemu się przekonać :)

      Usuń
  2. "Dla ciebie wszystko" wydaje się piękną i wartościową historią, po którą warto sięgnąć.

    OdpowiedzUsuń
  3. Również mam skojarzenia z "Pamiętnikiem", po przeczytaniu opisu fabuły tej powieści. Ale ponieważ "Pamiętnik" dobrze wspominam, to może sięgnę też po "Dla Ciebie wszystko". Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam na swojej półce „Ostatnią piosenkę” tego autora i zamierzam jako pierwszą przeczytać tę książkę, jeśli mi się spodoba to na pewno również sięgnę po „Dla ciebie wszystko” :)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo chcę przeczytać jeszcze jakąś książkę Sparksa i się nie zrazić ;) Jedyna książka, która mi się podobała, to "Wybór", "Pamiętnik" był średni, a "I wciąż ją kocham" i "Noce w rodanthe" to jakieś nieporozumienie. Ale coś musi być nie tak, bo przecież filmy na podstawie jego książek są meeeeega! "Szcześciarz" i "Ostatnia piosenka"... Cudne! <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Również uważam, że filmy są bajeczne, np na ekranizacji "Pamiętnik" płakałam jak głupia, lecz na książce już niekoniecznie :)

      Usuń
  6. Lubię książki Sparksa ale z tą jakoś się wzbraniam przed czytaniem choć mam ją już w biblioteczce, a to dlatego,że czytałam o niej wiele niezbyt zachęcających opinii i boję się nią zrazić.

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie czytała, przyznam. Ale ze Sparksa to polecam Ostatnią piosenkę, List w butelce czy anioła stróża :)

    + obserwuje :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Uwielbiam Sparksa. Właśnie ukazała si u mnie recenzja jednej z jego książek, ale jest to powieść zupełnie inna i przyznam, że nie za bardzo mi się podobała, natomiast tę książkę na pewno przeczytam! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Czytałam kilka książek Sparksa, niektóre przypadły mi do gustu inne nie. Niestety, chyba trochę mi się ten autor "przejadł", więc póki co odpuszczę sobie powyższą książkę. Ale nie mówię jej NIE, bo nie wiem, czy nie najdzie mnie na nią ochota za rok czy dwa. :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Mam sentyment do Sparksa. Ma swój styl, który wręcz uwielbiam. Tej książki nie czytałam, ale nadrobię :) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  11. Książkę czytałam i bardzo mi się spodobała. I chociaż Sparksowi można zarzucić schematyczność i przewidywalność to jego książki mają jakiś urok w sobie, że zawsze do nich wracam.

    OdpowiedzUsuń
  12. Sparks jest cudowny! Taki właśnie idealny na wakacje. Musze przeczytać tę książkę, jak i 10 innych. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Czytałam kilka powieści Sparksa, ,,Dla ciebie wszystko" jest moim zdaniem jedną z najsłabszych, tylko zakończenie jako tako mi się spodobało. Polecam ,,Anioła stróża" tego autora.

    OdpowiedzUsuń
  14. Chyba się skuszę żeby przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Muszę w końcu przeczytać jakąś książkę Sparksa, bo to jest przecież niedopuszczalne żebym jeszcze nie znała tego autora :) Tylko nie wiem od której książki zacząć, może od tej zacznę... :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Na pewno przeczytam, mam w planach wszystkie Sparksa. ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Miałam w planach przeczytać coś Sparksa na tych wakacjach, ale chyba znowu zabraknie mi czasu... :(
    Zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Niedługo mam w planach przeczytać którąś z książek Sparksa, nie wiem, od której zacząć! Ta może być ciekawa, z pewnością się za nią rozejrzę.

    OdpowiedzUsuń
  19. Mam ją w planach, tak samo jak inne pozycje Sparksa.

    OdpowiedzUsuń
  20. uwielbiam tego pisarza, wiele jego książek czytałam, jednak ta jeszcze nie wpadła mi w ręce.

    OdpowiedzUsuń
  21. Kawał ciężkiej literatury :)
    Cytaty fenomenalne, to tak jakbym napisał - "jeżeli wrzuci się do pieca za dużo węgla, to nie uniknie się nadmiernego ciepła w domu"
    oraz
    "piece mają to do siebie, że jest w nich spory ogień ale czasem tego ognia nie ma", taka myśl :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Uwielbiam Sparksa. Muszę koniecznie przeczytać tę książkę.

    OdpowiedzUsuń
  23. Pisałam już u siebie w recenzji książki 'I wciąż ją kocham', że Sparks kompletnie mi nie pasuje.

    OdpowiedzUsuń
  24. Jakby nie było, to przecież Sparks - sławny pisarz, z którego twórczością każdy przynajmniej na półeczce się zapoznał.
    Czytałam tylko "Ostatnią piosenkę", która rzuciła mnie na kolana!
    Chętnie przeczytam i to dzieło!

    OdpowiedzUsuń
  25. Nie jestem może wielką fanką tego autora, ale od czasu do czasu lubię sięgnąć po jego książkę. Ten tytuł ciekawi mnie już od jakiegoś czasu, a Twoja recenzja tylko pobudziła mój apetyt ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. Czytałam i ciekawa jestem, czy pisarz ma na swoim koncie lepsze pozycje.

    :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Historia wydaje się warta poznania :)

    OdpowiedzUsuń