Kolejny stosik przede mną, u mnie jeszcze święta, bo kubek z reniferem jak widać do tej pory w użytku :) Na kolejny miesiąc lub dłużej w planach mam następujące książki:
- Kosogłos - Suzanne Collins
- Coco Chanel, Życie intymne - Lisa Chaney
- Stokrotki w śniegu - R.P. Evans
-Silmarillion - J.R.R. Tolkien
- Królewski Zwiadowca - John Flanagan
-Papierowe miasta - John Green
- Stara Baśń - J.I. Kraszewski
- Cukiernia pod Amorem. Zajezierscy - M. Gutowska - Adamczyk
- Anna Karenina - Lew Tołstoj
- Opowieści okrągłego stołu - J. Boulenger
- Ojciec Chrzestny - Mario Puzo
Najbardziej doczekać nie mogę się Greena oczywiście, a zaraz po nim jest Ojciec Chrzestny oraz Anna Karenina na którą ogromnego smaku narobiła mi Awiola :) Mam nadzieję, że wszystkie książki okażą się warte przeczytania.
Co Wy o nich sądzicie? Możecie coś polecić lub przeciwnie?
"Ojciec chrzestny" i "Coco Chanel" są naprawdę warte uwagi, choć, oczywiście, każda na swój sposób. ;) Lubię styl Mario Puzo, więc pewnie dlatego zawsze ciągnie mnie do tej pierwszej. "Kosogłos" to moim zdaniem najsłabsza część trylogii, wszystko dzieje się inaczej i choć wiadomo, że wątki dążą do końca i jakoś trzeba było to rozegrać, to mnie osobiście nie podobały się owe rozwiązania. Ciekawa jestem, jak Ci pójdzie "Stara Baśń" - ja do dziś nie dałam rady. Za to w ferie też robię podejście do "Anny Kareniny". ;)
OdpowiedzUsuńPolecam "Cukiernię pod Amorem". Czytałam też "Stokrotki w śniegu", ale powieść zrobiła na mnie średnie wrażenie. Mam nadzieję, że Tobie spodoba się bardziej. Miłego czytania:)
OdpowiedzUsuńŻadnej nie czytałam, ale przymierzam się do "Papierowych miast" które chciałabym w tym miesiącu zakupić.
OdpowiedzUsuńŚwietne nabytki. Szczególnie zazdroszczę "Papierowych miast", gdyż od dawna mam w planach tę książkę. Życzę miłego czytania i czekam na recenzje.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Jestem pewna, żę spodoba ci się "Cukiernia" i będziesz chciała przeczytać kolejne tomy :)
OdpowiedzUsuń"Annę Kareninę" czytałam i polecam :)
OdpowiedzUsuńMiłej lektury
OdpowiedzUsuńFajnie, że będziesz czytać powieść Tołstojs. Czekam na Twoje wrażenia.
OdpowiedzUsuńgorącooooo polecam Kareninę, Cukiernię i Papierowe miasta, to są książki w czołówce najlepszych jakie czytałam ♥
OdpowiedzUsuńZazdroszczę Evansa :)
OdpowiedzUsuńMiłej lektury!
Cudny stosik :)
OdpowiedzUsuńAnna Karenina jest świetna!
OdpowiedzUsuńKosogłosa polecam, nie mogłam się pozbierać :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie polecam "Stokrotki w śniegu" - powieść naprawdę fenomenalna :) Czytałam jeszcze "Kosogłosa", ale ten nie powala, wypada wręcz blado przy wcześniejszych tomach...
OdpowiedzUsuńMraaaau, Tolkien i Puzo! :D
OdpowiedzUsuńja utkwiłam w pisarstwieĆwieka jestem na etapie Kłamcy:) tylko on mi pozostał :) osobiście polecam Ci Grzędowicza i jego Księge jesiennych demonów, cudowny zbiór historii różnych ludzi którzy borykają się z własnymi "demonami".
OdpowiedzUsuńPapierowe miasta i Stokrotki w śniegu bardzo polecam :)
OdpowiedzUsuńpo-uszy-w-ksiazkach.blogspot.com
Boski stosik :) na razie mogę tylko popatrzeć na twoje pozycje, bo mam zatrzęsienie swoich nowości :)
OdpowiedzUsuńInteresujący stosik ;)
OdpowiedzUsuńŻyczę miłego czytania i Pozdrawiam!