niedziela, 4 sierpnia 2013

Wróżbiarze - Libba Brey




Tytuł: Wróżbiarze
Autor: Libba Bray
Wydawnictwo: Mag
Rok wydania: 2012
Liczba stron: 606
Moja ocena: 9/10






Wróżby, magiczne zdarzenia, poznanie przyszłości to kilka rzeczy, w które dziś już mało kto wierzy, choć z pewnością są one intrygujące. Na szczęście, choć w rzeczywistości mało mamy wspólnego z magią, tak w książkach jest jej niesamowicie wiele. A w „Wróżbiarzach” otrzymamy całą paletę sekretów, zbrodni, magii i wróżbitów.

Libbę Bray uwielbiam przede wszystkim za jej debiut literacki – trylogię „Magiczny krąg”. Największe wrażenie zrobiła na mnie nie tylko lekkim stylem pisania, ale faktem, że poświęciła niesamowicie dużo czasu, aby informacje o czarach w jej książkach były oparte na różnych starożytnych praktykach magii. Tak więc nie wszystko jest tu zwykłym wymysłem. Kilka dla nas absurdalnych wierzeń, dla kogoś było życiem codziennym.  

Przenieśmy się do lat dwudziestych, zaraz po tym gdy skończyła się wojna. Nowy Jork był w tym czasie miejscem nowoczesnym, idealnym do zabaw w nocnych klubach. Bawiła się tam młodzież odważna, pewna siebie, czasem skandaliczna.

Nastoletnia Evie jest znana już ze swoich skandali w małym miasteczku w stanie Ohio. Kiedy publicznie, choć tylko dla zabawy, odkryła tajemnicę Harrego o romansie, ostro przesadziła. Co z tego, że to była prawda? Groziło jej oskarżenie o zniesławienie. W tym przypadku rodzice dziewczyny nie mogli już dłużej zwlekać z ukaraniem niesfornej córki. Postanowili ją wysłać do wuja Willa w Nowym Jorku. Straszna kara? O nie, to było spełnienie marzeń dla naszej bohaterki. Wuj, który pozwala jej robić co chce, przyjaciółka którą trzeba rozerwać, chłopcy, kluby, jazz, alkohol. Istny raj dla nastolatki, która pragnie wolności.

W czym tkwi najważniejsza sprawa? Mianowicie w morderstwie. Tajemniczym, brutalnym, i zupełnie niezrozumiałym morderstwie. Evie jako osoba niezwykle odważna, wyrusza wraz z wujem na miejsce zbrodni, gdzie zobaczyła pierwszą ofiarę. Od tej pory będzie bardzo powiązana z tajemniczymi zdarzeniami. Jak się dowiadujemy, to właśnie ona jest obdarzona dziwną mocą, która być może, pomoże w śledztwie. Jednak zabójca nie jest głupi i dołoży wszelkich starań aby samemu najpierw pojmać dziewczynę.

Oczywiście największym plusem książki jest jej klimat. Tak samo jak w innych dziełach Libby Bray zauważamy wiele szczegółów, tak i tutaj tego nie zabraknie. Informacje o magii nie tylko wydają się być prawdziwe, ale naprawdę większość z nich autorka wyciągnęła ze starych ksiąg. Styl również jest bardzo przyjemny, dzięki czemu książkę czyta się  bardzo szybko. Jest to idealna lektura na chwilę odprężenia. Czasami można się nawet bać, bardzo polecam czytać po zmierzchu.

Głowna bohaterka jest dość specyficzna. Czasem się ją lubi, czasem nie. Bywa egoistką i zachowuje jak dziecko. Ma ona multum wad, jednak w moim przekonaniu, to dodawała jej realizmu. Bohater bez wad, to bohater nieludzki. Najbardziej fascynowałam się bohaterami z magicznymi zdolnościami, to oni budzili we mnie największe zainteresowanie, ale muszę przyznać że postacie „zwyczajne” są również niesamowite. Przedstawienie bohaterów to zdecydowani plus tej książki.


Mogę stwierdzić, że „Wróżbiarze” będą równie dobrzy, co „Magiczny krąg”, a kolejnych części już pewnie wiele osób wyczekuje.  Libba Brey zaskakuje mnie bez końca, mam nadzieję że pozytywnie mnie zaskoczy, pisząc szybko kolejną część. Podsumowując – ciekawa fabuła, świetni bohaterowie, naprawdę kawał dobre fantastyki. Ostatnie strony książki to typowo reklamowy zabieg, jak już je przeczytanie to nie sposób nie sięgnąć po kolejną część. Polecam wszystkim fanom fantastyki. Ta książka to nie byle co, nie zapomina się o niej tak szybko. 





19 komentarzy:

  1. Niedawno wszędzie szukałam tej książki, ale jak zwykle z poszukiwań nici, a tu jeszcze Ty tak strasznie zachęcać do sięgnięcia po „Wróżbiarzy”, że już sama nie wiem co mam wymyślić, aby tylko móc dostać tę książkę w swoje ręce :)

    Pozdrawiam.
    Kinga.

    OdpowiedzUsuń
  2. czytałam "Mroczny sekret", ale książka mnie rozczarowała. nie podoba mi się styl pisania autorki oraz to, jak miesza magię w klimatyczne lata XIX wieku, czy jak tu - w początek XX.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja czytanie "Wróżbiarzy" musiałam w pewnym momencie przerwać i trochę od tej historii odpocząć. Ogólnie książka mi się podobała ale szału nie zrobiła. Prawdopodobnie przeczytam jednak kontynuację, żeby poznać rozwiązanie interesujących mnie wątków.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Chętnie przeczytam jak gdzieś dorwę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zapowiada się całkiem ciekawie, ale mam już plany :)
    Zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Książka zrobiła na mnie tak samo duże wrażenie. Według mnie, jednak nie pobije serii "Magiczny krąg". ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie miałam na nią ochoty, ale mnie przekonałaś. Nie wiedziałam, że wypadnie tak dobrze :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Też uwielbiam "Magiczny krąg", stąd nie mogę się doczekać "Wróżbiarzy"! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie znam twórczości tej autorki, ale bardzo mnie zaciekawiłaś recenzją „Wróżbiarzy”, dlatego chętnie przeczytam tę książkę w wolnej chwili.

    OdpowiedzUsuń
  10. Uwielbiam tą autorkę i cieszę się, że "Wróżbiarze" są równie dobrzy!! MUSZĘ mieć tę książkę :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Brzmi ciekawie, chętnie bym przeczytała! Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie miałam jeszcze przyjemności spotkać się z twórczością tej autorki. Ale wszystko przede mną ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Sama okładka przyciąga! :)
    Chętnie przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Mam w planach głównie ze względu na Nowy Jork w tamtym okresie. Czytałam też wiele pozytywnych recenzji, więc liczę, że książka będzie mi się podobać :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Mam mieszane uczucia do tej książki. Zastanawiałam się nad nią, bo czytałam naprawdę dużo pozytywnych opinii o niej. To raczej nie moje klimaty, ale może się skuszę. Może warto przeczytać książkę, o której jest teraz tak głośno :) Livresland.blogspot.com :*

    OdpowiedzUsuń
  16. Może być ciekawe. Czemu nie.
    Coolturalny-tygodnik.com

    OdpowiedzUsuń
  17. To specyficzna lektura, chociaż nie czytałam jeszcze. Swoje zdanie opieram na opiniach, które miałam przyjemność przeczytać. Mimo wszystko będę polować na tę książkę i sama się przekonam :) Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Wprawdzie za fantastyką zbytnio nie przepadam, ale do samej magii się przekonuję powoli, do tego wątek kryminalny i ciekawi bohaterowie- zastanowię się :)

    OdpowiedzUsuń
  19. zaciekawiła mnie, sięgnę po nią z przyjemnością :)

    OdpowiedzUsuń