czwartek, 19 czerwca 2014

Na tropie zdrad









Tytuł: W szpilkach na tropie
Autor: Rebecca Jane
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Premiera: 16 czerwiec 2014
Liczba stron: 347



Moje koleżanki nie raz żaliły się, że nie są pewne co do wierności swoich mężczyzn. Nie miały pojęcia, jak dojść do prawdy. Zdarzały się przypadki, w których zdesperowane kobiety zabawiały się w detektywów, choć nie zawsze był to dobry pomysł. Historia Rebecci Jane rozpoczęła się w ten sam sposób. Na głowie miała dziecko i dom, a jej mąż prawdopodobnie ją zdradzał. Podjęła ostateczne środki działania i zadzwoniła do kilku agencji detektywistycznych. Niestety jedyne, co otrzymała, to bezuczuciowe głosy po drugiej stronie linii telefonicznej, które pragnęły tylko jej pieniędzy. Młoda kobieta postanowiła wziąć sprawy w swoje ręce i sama (z drobną pomocą niezastąpionych przyjaciółek) udowodnić niewierność męża i zakończyć ten toksyczny związek. Jednak dlaczego by nie zacząć pracować jako prywatny detektyw, w ten sposób zarabiać na życie i pomagać innym?

Rebecca Jane zawzięła się w swoim pomyśle stworzenia Damskiej Agencji Detektywistycznej i robiła wszystko, aby osiągnąć swój cel. Początki oczywiście nie były proste, jeśli jakiekolwiek początki takie są. Skupmy się przede wszystkim na tym, że autorka nie pragnęła rozkręcić kolejnej agencji, której zależy jedynie na pieniądzach, która nie wysłuchuje klientów, która tak naprawdę wcale nie pomaga. Nasza bohaterka chciała być dla klienta pomocna. Nic dziwnego, że jej działalność rozwinęła się tak szybko, skoro miała tak fantastyczne podejście do ludzi w potrzebie. Zupełnie nieodpłatnie potrafiła wysłuchiwać płaczących zleceniodawczyń opowiadających historie swego życia. Na dodatek wcale nie było to dla niej niewygodne! Wielką radością było udzielenie pomocy, również tej psychologicznej.

W szpilkach na tropie jest stworzona w formie wspomnień, pamiętnika napisanego po latach, z perspektywy kobiety, której nie zaskoczy już żaden klient. Podobało mi się, że Rebecca była bardzo szczera, że podzieliła się z czytelnikiem wieloma informacjami z życia osobistego, co dodaje książce niesamowitej wartości, a z pewnością było dla autorki ciężkie. W lekturze tej nie spotkamy się jedynie z opowieściami dotyczącymi agencji (choć tych jest całe mnóstwo), lecz dokładnie poznajemy jej założycielkę, jej historię, wszelkie rozterki i przywiązanie, jakie czuła do niektórych klientów. Byłam pełna podziwu dla tej rezolutnej kobiety. Myślę, że może być ona wzorem, gdyż prezentuje sobą wielką siłę, pokazuje, że nie warto się poddawać, a niewiernych partnerów… cóż, należy zwyczajnie zostawić – niech radzą sobie sami z dala od nas.

Jeśli przeczuwasz, że masz niewiernego męża, nic prostszego, zgłoś się do samej Rebecci Jane! Jej agencja istnieje do tej pory, wiele możesz się o niej dowiedzieć ze strony internetowej www.ladydetectiveagency.com. Natomiast jeśli po prostu masz ochotę na sporą dawkę dobrego humoru oraz na zapoznanie się z działaniem Damskiej Agencji Detektywistycznej, zachęcam do przeczytania tej książki! Być może będzie to inspiracja do stworzenia własnego, niepowtarzalnego biznesu. Rebecca Jane udzieli wam poprzez tę lekturę wielu wskazówek.

18 komentarzy:

  1. Niestety ta książka jakoś do mnie nie przemawia, sam pomysł stworzenia takiej Agencji ciekawy, ale hm, nie, coś mi tutaj naprawdę nie pasuje... :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Męża co prawda nie mam, ale... książka strasznie mi się podoba ! Muszę koniecznie znaleźć :)

    OdpowiedzUsuń
  3. "W szpilkach..." mam już u siebie na półeczce :)
    Jestem naprawdę ciekawa :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Jakoś nie jestem przekonana co do fabuły tej książki. Chociaż sam pomysł na firmę dość ciekawy :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Taka praca musi być bardzo ciekawa. Czytałam już o tej książce i chciałabym ją mieć w swojej kolekcji.

    OdpowiedzUsuń
  6. Z jednej strony z chęcią bym przeczytała, a z drugiej nie jestem już taka przekonana : ) Może nastanie dzień kiedy będę miała ochotę na tę książkę :>

    OdpowiedzUsuń
  7. Sam pomysł na stworzenie takiej agencji wydaje się niesamowicie ciekawy, więc książkę chętnie przeczytam. Sam fakt, że autorka dokonała coś dzięki swojej ciężkiej pracy zachęca mnie do sięgnięcia po powieść :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Interesujące. Chętnie zapoznałabym się z tą książką.

    OdpowiedzUsuń
  9. Thank you, Rebecca :) ...... dziękuję

    OdpowiedzUsuń
  10. Męża niewiernego chyba nie mam :)) Mimo to jestem bardzo ciekawa tej książki, dlatego chętnie zobaczę kulisy pracy detektywa z punktu widzenia Rebecci Jane.

    OdpowiedzUsuń
  11. Chętnie przeczyłabym na ten temat artykuł, książki już nie.

    OdpowiedzUsuń
  12. Pomysł wydaje się ciekawy. Jeśli ta książka jest napisana fajnie, to jestem na tak ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Wydaje się taką przyjemną, lekką pozycją, idealną na wakacje :) Jak wpadnie w ręce, z chęcią przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  14. Ciekawa książka, chętnie po nią sięgnę latem :)

    OdpowiedzUsuń
  15. W telewizji oglądałam wywiad z autorką książki. Bardzo mnie wtedy zaciekawiła :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Przeczytanie tych wszystkich historii związanych z pracą w agencji detektywistycznej może być bardzo ciekawe;) Z drugiej strony, przykro poznawać losy kobiet zdradzanych przez mężów i szczegóły tych sytuacji...

    OdpowiedzUsuń
  17. Czeka na swoją kolej u mnie na półce ;)

    OdpowiedzUsuń